Spełnij swoje ukryte fantazje

Załóż darmowe konto

FetLife po polsku – opinia i recenzja

Spis treści

FetLife – opinia i recenzja

Szukasz miejsca, gdzie mógłbyś oddać się swoim fetyszom i innym sprośnym marzeniom seksualnym? Chciałbyś spotkać inne osoby, chętne do wspólnych zabaw? W takim razie nie trafiłeś jeszcze do tej pory na FetLife – kanadyjski serwis dla fetyszystów. To jeden z największych portali, gromadzących wokół siebie użytkowników z całego świata. Od pewnego czasu mamy też FetLife po polsku, co znacznie ułatwia korzystanie z serwisu osobom z naszego kraju. Jednak czy to najlepsza opcja, jaka funkcjonuje w Internecie? Czy serwis ten gwarantuje faktycznie tak wiele frajdy, jak reklamuje? Sprawdź, jaka jest nasza opinia o FetLife

Czym jest FetLife?

Nasza recenzjaFetLife powinna zacząć się od wyjaśnienia, co to w ogóle za serwis. A zaczynał on jako typowy portal randkowy dla osób, które po prostu nie chciały wpasowywać się w żadne seksualne ramy. Okej, i to brzmi świetnie! W końcu taki serwis dla fetyszystów to coś, czego ludziom potrzeba, prawda? Bo przecież na innych portalach randkowych nie każdy pisze o tym, jakie ma fantazje erotyczne, skupiając się bardziej na casualowej stronie seksu, a odkrywając karty dopiero po bliższym spotkaniu. Z FetLife miało być inaczej. Tutaj każdy wiedział, na co się potencjalnie pisze. Poznawał marzenia i upodobania innych, dzięki czemu wiadomo było od razu, czego się spodziewać i czy konkretne propozycje przypadały mu do gustu.

Dzięki takiej idei opinia o FetLife wśród wielu użytkowników Internetu była bardzo pozytywna. Mogli bezpiecznie, bez obaw o swoją anonimowość, ale i o potencjalną krytykę rozmawiać, wymieniać się doświadczeniami, flirtować i spotykać się na nieskrępowany seks. Fakt, że strona gwarantuje wiele opcji za darmo tylko dodatkowo podkręcał hype wokół niej.

Jeśli więc lubisz stópki, wąchać bieliznę, pissing lub inne sprośne zabawy – teoretycznie powinieneś się zarejestrować właśnie na FetLifeRecenzja jednak nie byłaby pełna, jeśli nie przyjrzelibyśmy się temu, jak serwis się rozwinął. A ten… ruszył w kierunku mediów społecznościowych. Tak – FetLife po polsku czy po angielsku stał się czymś, co przypomina Facebooka, tyle że z mnóstwem nagości i innymi nieprzyzwoitymi treściami. Czy to dobrze? Jaka jest nasza opiniaFetLife zaczął dobrze, ale w naszej ocenie gdzieś po drodze się nieco pogubił. Przejdźmy jednak do dalszych kwestii. Oto nasza pełna recenzja FetLife!

FetLife na pierwszy rzut oka

Kiedy tylko wejdziesz na stronę, przywita Cię ciemna, głównie w odcieniach czerni i popieli, plansza z szarymi i białymi napisami i czerwonym przyciskiem „Dołącz do FetLife”. Zobaczysz też krótki tekst zachęcający do rejestracji i liczby, a w tym:

  • ilość członków,
  • liczbę udostępnionych treści (grafik i filmików),
  • ilość dyskutantów i grup,
  • sumę nadchodzących wydarzeń…

… i wiele innych. Na pierwszy rzut oka jest więc dość… skromnie, ale w końcu to tylko plansza, jaka ma zachęcić do rejestracji. Gdy zdecydujesz się już wcisnąć ten duży czerwony przycisk, pojawia się formularz rejestracyjny, w którym podajesz ksywkę, płeć, orientację, rolę w układach BDSM i inne dane. Później trzeba tylko zweryfikować e-mail.

Rejestracja w zasadzie to nic trudnego, więc tu jak najbardziej pozytywna opiniaFetlife nie jest zbyt wścibski, jeśli chodzi o gromadzenie danych, co na pewno cieszy. A jak to wygląda dalej? Do serwisu masz dostęp przez stronę, jak i aplikację mobilną. W obu przypadkach układ przypomina nieco ten, jaki znasz z Facebooka, choć niektórzy wskazują, że interfejs, choć czytelny, to pozostaje trochę przestarzały. Zasadniczo nic Cię tutaj nie powinno zaskoczyć, a wszystkie funkcje są dość dobrze opisane.

Zalety FetLife

Jakie korzyści płyną z korzystania z tego serwisu? Na plus zdecydowanie jest szybka, darmowa i łatwa rejestracja. Druga rzecz – jeśli ktoś szuka serwisu społecznościowego dla fetyszystów – to właśnie on. Zaletę stanowi bez wątpienia także aplikacja, pozwalająca korzystać z serwisu z urządzeń mobilnych. Niewątpliwym atutem są też liczne materiały foto i video. No i FetLife po polsku to spore ułatwienie.

Wady FetLife

Co natomiast sprawia, że recenzja FetLife ze strony użytkowników bywa negatywna? Przede wszystkim brak algorytmu dopasowania. Poszukiwanie kogoś pod konkretne oczekiwania przy setkach tysięcy użytkowników bywa naprawdę uciążliwe. Z drugiej strony – układ strony, który może i czytelny, to mógłby być jeszcze lepszy. Czasem zdarza się jej też złapać brzydką „czkawkę”, czyli po prostu się zawiesi. Negatywna opinia Fetlife wynika niekiedy również z tego, że wielu członków nie pokazuje swojej twarzy. I w końcu – jeśli nie masz konta premium – nie obejrzysz materiałów video.

FetLife – portal randkowy czy społecznościowy?

Wyżej wspomnieliśmy o tym, że serwis stracił trochę swoją tożsamość. Z jednej strony – gromadzi miliony fetyszystów z całego świata. Z drugiej… czy FetLifepo polsku, czy w dowolnym innym języku, dalej pomaga spotykać się ludziom o mniej casualowym podejściu do seksu? Czy może stał się po prostu kolejną platformą społecznościowa i dlatego opinia o FetLife bywa mieszana?

Love My Feet – alternatywa dla FetLife

W naszej ocenie portal ten nie jest zły. Jednak, niewykluczone, że przez nastawienie na budowanie jak najszerszej społeczności, stał się po prostu nieco sprośniejszym Facebookiem. Dlatego nasza opinia FetLife mogłaby być lepsza, gdyby serwis pozostawał portalem randkowym, ułatwiającym fetyszystom spotkania.

Na szczęście jednak są serwisy konkurencyjne, jakie faktycznie pomagają spotykać się ludziom na seks w nieco innej odsłonie. Bez facebookowej otoczki, za to nastawiony na czatowanie, wymianę doświadczeń i spotkania. Jednym z nich zaś jest Love My Feet. Młodszy, ale jednak portal z ogromnym potencjałem, skierowany do grona ludzi, którzy nie szukają lansu… a pragną się dobrze bawić.

Dodaj ocenę

5/5 - (1 vote)

Sprawdź również

Love My Feet & Read

Czy związek z fetyszystą jest bezpieczny?

Jeśli i Ty jesteś „casualem” i masz obawy co do drugiej połówki, która wyznała, że ma może nieco dziwaczne upodobania – czy masz się czego obawiać?

CZYTAJ CAŁOŚĆ

Gadżety erotyczne i akcesoria do BDSM

Jakie gadżety BDSM powinny znaleźć się w sypialni każdego miłośnika takich praktyk? O tym piszemy w poniższym artykule

CZYTAJ CAŁOŚĆ

Jak się przyznać do fetyszu?

Najtrudniej tylko o tym powiedzieć, że ma się jakieś małe seksualne dziwactwa. Ty też zastanawiasz się, jak się przyznać do fetyszu?

CZYTAJ CAŁOŚĆ

Co to jest findom i na czym polega?

Zastanawiasz się, co to jest findom i na jakiej zasadzie działa ten układ? Jeśli tak – zachęcamy już teraz do przeczytania tego artykułu

CZYTAJ CAŁOŚĆ